Problem z rozrządem 1.4 tsi

[arkham]

LUKI przyjacielu...
Nie tylko nauczono mnie w życiu dodawania, ale również składania polskich literek i ogarniania ich w pełne zdania, wraz ze zrozumieniem.
Jedyne, co swoją wypowiedzią chciałem podkreślić, to złudny "hura-optymizm", że jak się ma coś na papierku, albo w gwarancji jako jednostka, to że dla "korporacji" ma to jakiekolwiek znaczenie.
Zatem nie dramatyzujcie Waszmościu, bo i z Twoich przygód sporo skorzystałem.
Pozdrawiam.

[LUKI]

arkham, no i super

[patryk23]

arkham, zobaczysz jak się ustosunkują gdy im to przedłożysz , i trzymam kciuki by udalo się

[arkham]

No to szybka piłka...
Chcecie wiedzieć jak "ustosunkowała się" do moich zarzutów firma Skoda Auto Polska :?:

Proszę, cytuję:

"Pragniemy Pana poinformować, iż Volkswagen Group Polska Sp. z o.o., nie była oraz
nie jest Gwarantem zakupionego przez Pana samochodu. Inaczej mówiąc, Volkswagen Group Polska Sp. z o.o. nie jest stroną w przedmiotowej sprawie, gdyż nie była Sprzedawcą Pana samochodu."

Po wtóre, argumentem przemawiającym za oddaleniem Pana prośby jest fakt, że
gwarancja na samochody marki ©koda Auto wynosi 2 lata, licząc od daty wydania
samochodu Kupującemu. W przypadku Pana samochodu termin ten wygasł w lipcu 2011
roku.

Dlatego też, trudno się doszukiwać w przedmiotowej sprawie jakiejkolwiek winy
produktu, tym bardziej, iż samochód znajduje się w czwartym roku eksploatacji.
Należy zauważyć, iż awaria spowodowana uszkodzeniem części zamiennej jest zjawiskiem
losowym, spowodowanym wielorakimi czynnikami.

Kolejną kwestią wartą podkreślenia jest fakt, że Partner Serwisowy z Krakowa
otrzymał identyczne Pana pismo, na które ustosunkuje się w najbliższym terminie.
Innymi słowy, w dniu wczorajszym konsultowaliśmy omawiana sprawę z Partnerem z
Krakowa.

Reasumując informujemy Pana, że naprawy po okresie gwarancji pojazdu stanowią koszt
Użytkownika pojazdu.
Z poważaniem,


Maciej Cieślik

Volkswagen Group Polska Sp. z o.o.
ul. Krańcowa 44
61-037 Poznań"

Any kłeszyns :?: :diabelski_usmiech

Otóż posiadam samochód zakupiony od dealera, który nie jest odpowiedzialny za sprzedaż mojego samochodu, oraz samochód firmy, która nie jest odpowiedzialna za jego produkcję.
Słowem sam kupiłem sobie samochód, za którego sprzedaż i produkcję (wraz z wadami fabrycznymi odpowiadam) odpowiadam i w ogóle kurwa czepiam się właściwie samego siebie :lol:

[iFi]

Jak mi się podoba ten ich wysublimowany, stonowany język... Krew człowieka może zalać jak czyta takie słodkie pierdy.

[Marcinooo]

Należy zauważyć, iż awaria spowodowana uszkodzeniem części zamiennej jest zjawiskiem
losowym, spowodowanym wielorakimi czynnikami.

Taaa zjawiska losowe....Skoro w trakcie produkcji zmienia się jakieś właściwości części (np. zmieniono ogniwa łańcucha) to producent wie, że ten poprzedni był DO DUPY i może powodować uszkodzenia silnika.
Ja nie wiem jak to się ma do kwestii prawnych, ale tą kwestią być moze powinien poważnie zająć się UOKiK - wynia z tego, że producent wiedząc, że istnieje problem poważnych usterek ukrywa to przed użytkownikami...

[patryk23]

arkham, Nie wiem czemu ubzdurałem sobie ,że ty masz gwarancję ... Ty chyba możesz liczyć na gest dobrej woli albo partycypacji w kosztach (ktoś z naszych tak miał) . A jak się wypną całkiem to tylko za swoje.

[Wojtas_Poznań]

Any kłeszyns :?:

w sumie żadnych :evil: odp której można było się spodziewać.... zupełnie jakby się czytało vwtsi.pl ops:

[iFi]

w sumie żadnych :evil: odp której można było się spodziewać.... zupełnie jakby się czytało vwtsi.pl ops:

Bo oni tam już szablon mają i wszystkim tak samo piszą

[Wojtas_Poznań]

Skoro w trakcie produkcji zmienia się jakieś właściwości części (np. zmieniono ogniwa łańcucha) to producent wie, że ten poprzedni był DO DUPY i może powodować uszkodzenia silnika.
Ja nie wiem jak to się ma do kwestii prawnych, ale tą kwestią być moze powinien poważnie zająć się UOKiK - wynia z tego, że producent wiedząc, że istnieje problem poważnych usterek ukrywa to przed użytkownikami...

i to mnie własnie najbardziej zastanawia: JAK DŁUGO jeszcze uda im się brnąć dalej w tym zakłamaniu ? powinno być raz a porządnie rozkurwione całe to towarzystwo udające głupa na każym kroku .... :diabelski_usmiech

jeszcze trochę to wmówią wszystkim że mają mieszkać na biegunie północnym, bo tam jest zimno, a jak wiadomo na mrozie to się raczej wszystko kurczy niż rozciąga :lol: wtedy nie będzie problemu ani z łańcuchem ani że komuś powyżej 17stopni dogrzewa się katalizator zaraz po odpaleniu zimnego silnika... cisza jednym słowem na całym horyzoncie :szeroki_usmiech

[yogi_at_pozen]

Z tym UOKIK to jest chyba jedyny sposob, choc nalezalo by do nich wyslac hurtowo maile, im wiecej tym lepiej bo tak nie bedzie efektu "lawiny"

Z drugiej strony, SAP/VAG moze stwierdzic ze "od jakiegos czasu traktujemy szeroko rozumiany rozrzad jako czesc eksploatacyjna, ktora musi podlegac wymianie"

Tylko ze... w zadnej instrukcji nie jest napisane ze "nalezy wymieniac nastawnik/napinacz rozrzadu co Xkkm", czy sie myle, moze w ta strone pojsc?
Odstapienie od umowy ze wzgledu na niezgodnosc towaru z umowa - jesli w instrukcji samochodu sa podane funkcje ktorych Twoje auto nie ma, albo nie sa udokumentowane rzeczy wymagane dla prawidlowej obslugi samochodu - tutaj bedzie to wymiana nastawnika/napinacza co Xkkm - to jest to jak najbardziej podstawa do orzeczenia niezgodnosci towaru z umowa.

Owszem VAG moze napisac tak jak napisal Arkhamowi, ze jest to czesc eksploatacyjna... i ze zjawisko losowo... ze bla bla, tylko ze w innych samochodach nie wymienia sie "pół" silnika przy wymianie rozrzadu... a z tego co czytam to "sluchajacych" swego rozrzadu na forum jest juz calkiem duzo i pewnie drugie tyle nie swiadomych.
Zatem nalezy do nich dotrzec: strona wvtsi jest tego najlepsza realizacja, dodac do tego podobna strone na facebook'u, pojsc do gazet/telewizji

nie wiem czy pamietacie ale ktorys z chyba japonskich producentow musial wyplacic odszkodowanie bo rzeczywiste spalanie samochodu nie pokrywalo sie z danymi z folderu reklamowego - to tez jesst niezgodnosc towaru z umowa...

[andrzej111]

Z tego co mi się WYDAJE UOKiK wjeżdża w przypadku gdy istnieje ryzyko utraty zdrowia.
Nawet jeśli napiszecie, że awaria silnika w trasie może doprowadzić do wypadku i UOKiK się tym zainteresuje to SAP wyślę TPI i info o akcji serwisowej.

IMO Hurtowo to można pisać do mediów, a może napiszemy do DE, że nie podoba nam się polityka VWGP wobec klientów no i cała sprawa zainteresujemy wszystkie poważne media? Ktoś pisał, że w PL auta u mnie chcieli naprawić to pojechał do DE i zrobili bez stękania, widocznie tam inaczej traktują klientów.

[Wojtas_Poznań]

a może napiszemy do DE, że nie podoba nam się polityka VGP i olewanie klienta?

a myślisz że ich tam VW nie dyma tak jak nas ? wystarczy użyć prostego google translatora i poczytać jakieś forum niemieckojęzyczne.... zupełnie jakbyś czytał nasz wątek :diabelski_usmiech

[andrzej111]

No to nie pozostaje nic jak turbokamera

BTW Pierwsze i ostatnie auto VW AG Zgodnie z zasada zniechęcę do zakupu tego gówna każdego potencjalnego klienta.

[soszek81]

nie wiem czy pamietacie ale ktorys z chyba japonskich producentow musial wyplacic odszkodowanie bo rzeczywiste spalanie samochodu nie pokrywalo sie z danymi z folderu reklamowego - to tez jesst niezgodnosc towaru z umowa...

Ta - tylko że sprawa była w USA a tam jak ci nie powiedzą że kawa jest gorąca a się nią poparzyłeś to odszkodowanie idzie w setki tysięcy $.

Tu masz Europę z poprawką na PL.

Sprawa podstawowa - auto po gwarancji. Elementy co prawda nie podlegające kontroli okresowej i wymianie (nie wiem jak w instrukcji) uległy sobie uszkodzeniu (zdarza się).
Więc trzeba wymienić. ASO wali po całości z cennika.
Odebrać więc auto, kupić komplet u forumowego sprzedawcy (było tu podawane kto to ma już poprawione), zrobić w innym dobrym warsztacie i cieszyć się z naprawy na 100% pewnych najnowszych częściach (kto wie czy w ASO nie znajdzie się leżaczek magazynowy który akurat upłynnią Tobie z starej partii) w kosztach o 30-40% mniejszych niż w ASO (czyli pewnie to samo do zapłacenia przy ich "dobrej woli") i nie śnić o gwarancji którą mamią że masz a jak coś to już dostałeś odpowiedź.


Smutne, ale prawdziwe.
Powodzenia

[andrzej111]

Odebrać więc auto, kupić komplet u forumowego sprzedawcy (było tu podawane kto to ma już poprawione), zrobić w innym dobrym warsztacie i cieszyć się z naprawy na 100% pewnych najnowszych częściach (kto wie czy w ASO nie znajdzie się leżaczek magazynowy który akurat upłynnią Tobie z starej partii) w kosztach o 30-40% mniejszych niż w ASO (czyli pewnie to samo do zapłacenia przy ich "dobrej woli") i nie śnić o gwarancji którą mamią że masz a jak coś to już dostałeś odpowiedź.

+1

[yogi_at_pozen]

Sprawa podstawowa - auto po gwarancji. Elementy co prawda nie podlegające kontroli okresowej i wymianie (nie wiem jak w instrukcji) uległy sobie uszkodzeniu (zdarza się).
Więc trzeba wymienić. ASO wali po całości z cennika.
Odebrać więc auto, kupić komplet u forumowego sprzedawcy (było tu podawane kto to ma już poprawione), zrobić w innym dobrym warsztacie i cieszyć się z naprawy na 100% pewnych najnowszych częściach (kto wie czy w ASO nie znajdzie się leżaczek magazynowy który akurat upłynnią Tobie z starej partii) w kosztach o 30-40% mniejszych niż w ASO (czyli pewnie to samo do zapłacenia przy ich "dobrej woli") i nie śnić o gwarancji którą mamią że masz a jak coś to już dostałeś odpowiedź.

nie sposob sie nie zgodzic w tej kwestii zatem +1 i ode mnie

w przypadku arkhama, bedzie to faktycznie chyba walka z wiatrakami na szklane kopie

ale pozostaje kwestia tych ktorzy maja jeszcze gwarancje i chceliby z niej skorzystac.

zatem sa nastepujace kwestie:
1) nalezy bezwglednie kazda wizyte w ASO kwitowac stosownym papierem, pt. co zostalo zgloszone, jaka byla odpowiedz ASO, bo na pisemne stwierdzenie "z Pana rozrzadem jest wszystko w porzadku" chyba nie ma co liczyc

2a) pojsc w strone opinii bieglych "ze rozrzad na lancuchu w obiegowej opinii powinien wytrzymac co najmniej Xkkm", gdzie X to jest o wiele wiecej niz wspominane tutaj smieszne przebiegi rzedu 20-30kkm

2b) w instrukcji samochodu nie ma zalecen kontroli rozrzadu przy "kazdej wizycie na stacji... benzynowej" (tego nie wiem bo nie posiadam ani Octavii ani instrukcji do niej ) co prowadzi uzytkownika do w pelni nieswiadomego uszkodzania wlasnego samochodu przez zaniechanie tej czynnosci

[arkham]

zrobić w innym dobrym warsztacie i cieszyć się z naprawy na 100%
Smutne, ale prawdziwe

.
Taaa... I tak z dupy wyskoczyć z 3000zł na całość rozrządu.
Oczywiście zapewne zrobię tak w przypadku fiaska, bo nikt z tych kutafonów nie połozy już więcej ręki na moim samochodzie, ale to nie o to tu chodzi.
Najlepiej położyć lagę, spuścić gacie i wziąć głęboki wdech - niech dealer, u którego kupiliście nowy samochód, SAP i VAG robi swoje bez wazeliny.
Kupujcie dalej swoje nowe niunie, wierzcie w ich "przemyślane rozwiązania" i łykajcie jak kaczki ten ciepły mocz, którym Was chętnie i równo olewają :wink:
Ponieważ takie zapewne jest podejście 90% klientów - mamy, co mamy.
Bez urazy, Panowie... Musiałem sobie autoterapię zafundować.
To dopiero początek imprezy, bo mnie akurat natura doposażyła w zwieracze z żyletek :twisted:

[LUKI]

Taaa... I tak z dupy wyskoczyć z 3000zł na całość rozrządu.

nastawnik: 03C 109 088 E - 1620PLN
łańcuch: 03C 109 158 A - 245PLN
napinacz: 03C 109 507 AH - 150PLN
prowadnica: 03C 109 509 P - 52PLN
prowadnica: 03C 109 469 K - 24PLN
uszczelka: 03C 109 287 G - 63PLN
uszczelniacz wału: 038 103 085 E - 35PLN
o-ring: N 903 445 02 (x2sztuki) 8PLN x2

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=23381&postdays=0&postorder=asc&start=1215

[idas]

Ciekawe jakby sprawa wygladala gdyby arkham mial ta dodatkowa gwarancje (ubezpieczenie) na 3 lata. Pewnie wowczas smialoby robili, bo przeciez ubezpieczyciel zaplaci (w pelnym pakiecie).

[arkham]

Tjaaa...
Pewnie na czas serwisu dostałbym kawę z ciasteczkiem, propozycje przejażdżki nową Skodą, a miła Pani wachlowałaby mnie Hawajskim wachlarzem, podczas gdy ja, spoczywałbym w wygodnym fotelu z opcją masażu moszny...

[Northeusz]

Tjaaa...
.. miła Pani wachlowałaby mnie Hawajskim wachlarzem, podczas gdy ja, spoczywałbym w wygodnym fotelu z opcją masażu moszny...

Czasami tylko za to ludzie płacą grubą kasę, a Ty miałbyś jeszcze dodatkowo rozrząd zrobiony i nową Skodą byś pojeździł . Doceń to :diabelski_usmiech

[loyd]

To dopiero początek imprezy, bo mnie akurat natura doposażyła w zwieracze z żyletek

Pojadą Cię imadłem

[czto]

Koledzy, oświeccie mnie jakie mogą być konsekwenjce zerwania łańcucha rozrządu np podczas szybkiej jazdy autostradą, przyjmijmy, że z dozwoloną prędkością 140 km/h. Chodzi mi głównie o bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Silnik jak wiadomo do remontu!

[endryu]

Jak po eksplozji silnika nie spanikujesz (gwałtowna reakcja hamulcem i kierownicą) to doturlasz się na pobocze lub do zatoki awaryjnej